fbpx

Slide Mama Robi Szczęście podcast MAMA ROBI SZCZĘŚCIE MONIKA WLODARCZYK-HAS podcast
Darmowa Mini Sesja

#14 Strategie na bycie emocjonalnie dostępnym rodzicem.

Dzisiaj kochani będę Wam mówić o strategiach bycia emocjonalnie dostępnym rodzicem, czyli pozostawanie tu i teraz Kochani, czyli taka koncepcja, która kojarzy nam się trochę z mindfulness, troszeczkę z medytacją. I rzeczywiście ma to troszeczkę coś wspólnego. Ale ja nie mówię Wam, żebyście siadali w kwiat lotosu i totalnie zaczęli medytować.

Nie o to tutaj chodzi, ale na początek Kochani moi, chciałam Was serdecznie, bardzo serdecznie zaprosić na zarezerwowanie Darmowej Mini Sesji, na której się spotkamy i pomogę Wam z każdym tematem, z jakim tylko do mnie przyjdziecie. Serdecznie Was zapraszam, jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście to super okazja, aby właśnie skorzystać z Darmowej Mini Sesji. Link do kalendarza, gdzie możecie zarezerwować, to spotkanie jest w opisie podcastu, tak więc serdecznie Was zapraszam do przejścia na moją stronę, zarezerwowania dnia, godziny, która najlepiej Wam odpowiada i jeżeli takiego nie widzicie, to koniecznie do mnie napiszcie. Na pewno coś wymyślimy.

Dobrze, teraz przejdę już do strategii na pozostawanie tu i teraz, po to, aby stać się emocjonalnie dostępnym rodzicem, czyli rodzicem, który jest w stanie odpowiadać na potrzeby swojego dziecka. Te, które są tu i teraz. Nie z przeszłości, nie z przyszłości. OK, przejdźmy do tematu. I ten odcinek jest oczywiście kontynuacją ostatniego odcinka pod tytułem Emocjonalnie dostępny rodzic, czyli kto? I w dzisiejszym odcinku chciałabym Wam dać trzy gotowe strategie, dzięki którym będziecie mogli nawiązać zdrową i bliską więź ze swoim dzieckiem. Mało tego, będziecie w stanie stać się figurą przywiązania swojego dziecka, bo uwierzcie mi, tylko rodzic, który jest emocjonalnie dostępny, będzie w stanie nawiązać taką więź z dzieckiem i stać się figurą przywiązania. W poprzednim odcinku mówiłam Wam, że dostępna emocjonalnie osoba to rodzic, który potrafi pozostawać tu i teraz.

I dziś chcę z Tobą porozmawiać właśnie o idei bycia obecnym tu i teraz. Wszyscy wiemy, że jest to jakiś użyteczny sposób, aby żyć, ale przede wszystkim, aby być bardziej szczęśliwym. Na pewno o tym słyszeliście. Od dłuższego czasu słyszymy właśnie różne wariacje na temat tego stwierdzenia i jak chyba wszyscy rozumiemy, że obecność tu i teraz w teraźniejszości jest spokojniejsza, czyni nas bardziej takimi, jakimi chcemy być, bo mamy ten czas na skupienie się na teraz, na tym momencie.

Pewnie zastanawiasz się, dlaczego pozostawanie tu i teraz daje spokój i daje nam możliwość do pokazania się takimi ludźmi, jakimi chcemy być, ale daje też nam bardzo dużo szczęścia. Przede wszystkim dzieje się tak dlatego, że kiedy pozostajemy tu i teraz i nie mamy potrzeby do pomyślenia żadnej myśli, to nie ma tutaj i teraz Twojej przyszłości, nie ma swojej przyszłości. A przecież wiem, że każdy z nas ma swoje życie, w którym dzieją się różne rzeczy: praca, dom, dzieci, kredyty, hipoteka. Te wszystkie rzeczy znikają, kiedy pozostajemy tutaj teraz, bo nie mamy myśli, która definiuje naszą przeszłość. Nie ma historii o nas samych, którą sami sobie stworzyliśmy, na temat naszej przeszłości, na temat tego, kim jesteśmy, na temat tego, jakie jest nasze życie. Ale nie ma też tej przeszłości właśnie z nami, tu i teraz, ten moment, ta chwila i ta właśnie chwila, w której nie mam myśli o niczym, jest chwilą naszego spokoju. Chwilą, kiedy możemy odczuwać więcej szczęścia, po prostu bycia tu i teraz. I ja wiem, że wydaje nam się, że nasze życie to są nasze sprawy, że to są nasze kredyty, że to są hipoteki, że to jest nieposprzątany dom, że to jest pójście do pracy jutro, że to jest pójście na wywiadówki do mojego dziecka, do szkoły, że to jest to zmywanie naczyń, przygotowanie obiadu.

My tym wszystkim się zajmujemy? Tak i zajmujemy się tym tak, jak powinniśmy się tym zajmować. Nie zrozum mnie źle, Ty nie robisz nic złego, do czego ja Cię namawiam. Czy namawiam Cię do takiego momentu, aby w tym momencie nie było przyszłości, nie było domu, nie było hipoteki, nie było nic, abyś Ty była po prostu życiem? Po prostu bądź życiem. Ale to zwolnienie, takie właśnie bycie tu i teraz dla wielu z nas pozostaje nieosiągalne. Albo jest bardzo trudne do zrobienia, ponieważ nasz świat jest pełen rozpraszaczy, a te rozproszenia stają się coraz bardziej przekonujące i uzależniające. Uzależniamy się od bardzo wielu rzeczy, takich jak są media, media społecznościowe i nasze telefony, nasze telewizory, oczywiście alkohol, czekolada, jedzenie, seks, pornografia i ryzykowne zachowania. Jest tego naprawdę dużo, dlatego, że nie potrafimy pozostawać sami ze sobą. Boimy się tego, co będziemy czuć. Boimy się tego, że będziemy odczuwać ból emocjonalny, dlatego, że bardzo często pozostając w przeszłości albo idąc do przyszłości, nie rozprawiamy się z naszymi emocjami tu i teraz, więc bardzo często pozostajemy w strachu, pozostajemy w smutku. Zazwyczaj te emocje są bardzo trudnymi do przeżywania emocjami, to tylko my bardzo często właśnie zaakceptujemy je innymi emocjami, takimi jak złość, frustracja, a często też staramy się tę złość i frustrację jeszcze zaklepać czekoladą albo alkoholem, albo jeszcze innym papierem, o którym już tyle razy wspominałam w moim podcaście. Tak więc to pozostanie sam ze sobą, w poprzednim odcinku tego podcastu wspominałam, że jest to przede wszystkim budowanie relacji z samą sobą. Jeżeli nie masz dobrej relacji sama ze sobą albo myślisz, że ta relacja w ogóle nie istnieje, to zapraszam Cię już dziś, już teraz wskakuj posłuchać mojego odcinka podcastu pod tytułem: Jak być swoją najlepszą przyjaciółką i uczyć tego dziecko. Tam dostaniesz strategie tego, jak budować relację z samą sobą.

Tak więc osoby, zazwyczaj osoby, które mają dobrą relację same ze sobą, będą w stanie usiąść tu i teraz, odłożyć telewizor, odłożyć telefon, odłożyć jedzenie, odłożyć sprzątanie, odłożyć wszystkie myśli na bok i będą umieć pozostać tu i teraz, bo nie będzie to dla nich niewygodne. Będzie to dla nich wygodne zastanowienie się, co ja teraz czuję, dlaczego ja tak czuję? Ale te osoby, które nie rozwijają tej więzi same ze sobą, będą miały tutaj problem, będą czuły się niekomfortowo, nie będą chciały pozostać w tej chwili same ze sobą. Sprawdź to. W poprzednim odcinku już Cię zapraszałam do tego, abyś usiadła na chwilę, i zobaczyła czy jesteś w stanie usiąść i po prostu siedzieć bez myślenia o czymkolwiek i Twoje ciało oczywiście będzie chciało wstać, biec, sprzątać albo jechać na zakupy, albo złapać za telefon, albo włączyć telewizor, albo zacząć myśleć o czymś innym, nie pozwól swojemu ciału na to. Nie pozwól swojemu mózgowi na to. Po prostu bądź tu w tej chwili, nie myśląc o niczym.

Dobra, ale jak to zrobić? Jak pozostać w tu i teraz, bez konieczności medytacji, bez konieczności bycia samemu? Tę strategię możecie robić w każdej, dowolnej chwili, będąc nawet w tłumie ludzi. Tak więc, kochani, pierwsza rzecz to jest zaangażowanie zmysłów, czyli nie ma lepszego sposobu na pozostawanie tu i teraz jak właśnie zaangażowanie naszych własnych zmysłów. Strach przed jutrzejszym ważnym dniem to pozostawanie w przyszłości. Zazwyczaj, kiedy podróżujemy w czasie właśnie do przyszłości, to będziemy odczuwać strach lub lęk przed nieznanym. Warto wtedy zakotwiczyć się tu i teraz poprzez wzrok, słuch, smak i zapach. Kochani, słuchajcie, mamy tak wspaniale zbudowane ciała, że możemy tych zmysłów używać totalnie już dziś i zaufaj mi, nie możesz czuć smaku z przeszłości, nie możesz czuć zapachu z przyszłości albo z przeszłości. Smak i zapach i dotyk i wzrok są tylko tu i teraz. Tak więc idź za swoimi zmysłami.

Chciałam Ci tutaj dać mój przykład z mojej pracy, bo niedawno zaczęłam pracować w szkole. Jest to dosyć wymagająca praca. Zajmuję się niepełnosprawnymi dziećmi, jestem teaching asystent, czyli jestem osobą, która pomaga w nauce dzieciom z różnymi niepełnosprawnościami i są to bardzo różne niepełnosprawności albo umysłowe, albo fizyczne, albo jedno i drugie. Jest to dosyć praca wymagająca i oczywiście jak to nowa praca, rozumiecie? Czy ja sobie dam radę? I tak dalej? Wiecie, jak to jest, kiedy zaczyna się nową pracę. I pamiętam, że bardzo często właśnie pozostawała w przyszłości zamartwiania się. Co będę robić kolejnego dnia, z którym studentem będę albo na jakie lekcje trafię? I strach to jak już mówiłam, jest oznaka, że właśnie podróżujemy w czasie do przeszłości i dłuższe pozostawanie w tej przyszłości i rozpatrywanie możliwych scenariuszy może przyczynić się do stresu i do odpowiedzi organizmu na ostry stres w postaci walki, ucieczki lub zamrożenia. I teraz wyobraź sobie, że siedzisz w fotelu już po pracy, Twoje dzieci szaleją, a Ty pozostajesz w walce, ucieczce lub zamrożeniu. Jak się zachowujesz? Pewnie wszystko będzie Cię denerwowało. Będziesz krótka ze swoimi dziećmi. Możesz nawet podnieść głos. Wszystko tylko dlatego, że na chwilkę przeniosłaś się do przyszłości, aby pobawić się we wróżkę i zastanawiać się, co może się jutro stać. Jaki jest tego sens? Nawet te scenariusze, które sobie wyobraziłam, że one mogą się wydarzyć. Jaki ma to sens. Tak więc łapiemy się i starajmy się nie zastanawiać, co będzie jutro. Nie wchodźmy w przeszłość. Zaangażowanie zmysłów pomoże Ci pozostać tu i teraz. Nie jest to technika, która ma sprawić, że poczujesz się lepiej. To nie jest jej celem. To jest tylko efektem ubocznym tej techniki.

Wzrok. Opisuj, co widzisz. Ja teraz siedzę w moim salonie. Przed sobą widzę makramy, które sama zrobiłam. Obok mnie jest półka z książkami, widzę jej tytuły. Mogę zacząć czytać te tytuły teraz i widzę mój kubek z kawą, mój telefon. Ściana jest biała, obok mnie jest biała zasłonka i biała firanka. Przede mną jest też mój laptop, w którym teraz nagrywam, jest mój mikrofon. To jest właśnie zakotwiczenie tu i teraz. Jestem tu i teraz. Smak. Poczuj, jaki masz smak w ustach. Ja jeszcze mam smak mojej kawy w ustach, którą przed chwilą piłam Ty. Jaki Ty masz smak w swoich ustach? Może coś jadłaś niezwykle pysznego i możesz ten smak jeszcze mieć na swoim języku albo w swoich kubkach smakowych? Nie przypominaj sobie tego smaku. Poczuj teraz dokładnie, co teraz czujesz na swoim języku, na swoich kubkach smakowych. Dotyk. Poczuj, co czujesz, kiedy dotykasz miejsca, w którym jesteś. Ja siedzę na fotelu. Mój fotel jest niezwykle przyjemny w dotyku. To jest taki, nie wiem, jak ten materiał się nazywa, jest niezwykle miły i przyjemny w dotyku. Mogę dotknąć swoje biurko. To totalnie zakotwicza mnie w tym momencie, w którym teraz jestem. To możesz zawsze zrobić. Zawsze możesz wykorzystać tę technikę, nawet jeżeli jesteś w poczekalni u lekarza. Możesz zacząć dotykać krzesła, na którym siedzisz, torebki, którą masz przy sobie, swojej kurtki, dotykać papierka, który masz, albo biletu, który masz w kieszeni. Możesz wykorzystać ją w każdym dowolnym miejscu. Teraz słuch. Zastanów się, co słyszysz. Ja słyszę ciszę, ale też słyszę kapiący deszczyk na dachu, w moim domu, bo u mnie strasznie pada. Teraz ja to mogę słyszeć, ale słyszę też ciszę, bo jestem sama w domu, mój kot śpi, więc nie przeszkadza mi w tym momencie. Tak więc słyszę przejeżdżający samochód i słyszę ptaka Zarejestruj to, co teraz słyszysz.  W tym momencie. Słuch. Zaangażuj swój słuch, aby pozostać tu i teraz. Zapach. Jaki czujesz? Weź głęboki oddech. Poczuj, co czujesz. Ja czuję jeszcze zapach mojej gorącej kawy. Czuję zapach wypranych zasłonek, które są zaraz obok mnie. Czuję zapach prania, które dopiero co wymyśliłam. To zmysły, których możesz dzisiaj, już teraz użyć w każdym momencie, kochani, w każdym momencie. Słuchaj, nawet miałam taką ostatnio sytuację. Jechałem samochodem. Było bardzo ślisko, było minus 2 stopnie. Dzień wcześniej padało. Było bardzo ślisko. Byłam troszeczkę przestraszona i właśnie ten strach, który czułam, dał mi do zrozumienia, że jestem w przyszłości. Bałam się, co się stanie. Co się stanie, jeżeli spowoduje wypadek? Co się stanie, jeżeli może nawet umrę? Co się stanie, jeżeli kogoś skrzywdzę? Okej, ale to takie myślenie, zastanawianie się nad tym odbiera Ci zdolności prowadzenia pojazdu w tym momencie. Dlatego wracamy do zmysłów. Więc patrzę, co jest w moim samochodzie. Aha, jest tak. Radio bardzo cichutko sobie gra. Obok mnie siedzi moja córka. Ma na imię Ela. Ma słuchawki na głowie. Słucha teraz jakiejś muzyki. OK. A teraz z tyłu siedzi moja druga córka. Mija. Ona ogląda jakąś bajkę. Okej. Słyszę dźwięki tej bajki i słyszę muzykę dobiegające ze słuchawek mojej Eli, która siedzi obok mnie. I to wszystko. Zauważając to wszystko, przenosimy się z tego strachu. To tak jakby zostaliśmy wyciągnięci z tego strachu i wrzuceni w ten moment, w którym jesteśmy tutaj. Ja mam nadzieję, że Ty to widzisz. Koniecznie spróbuj tej techniki. Stań się mistrzem tego. Stań się mistrzem angażowania swoich zmysłów w swoim życiu.

Kolejny sposób na to, aby ugruntować się i poczuć obecnie, tu i teraz to świadome skupienie uwagi na swoim ciele. Czyli wychodzimy z głowy kochani, wychodzimy z głowy, przestajemy myśleć i patrzymy, co odczuwa nasze ciało. I może udało Ci się kiedyś oszukać, czyli Twoją głowę, Twój mózg mówiąc, że wszystko jest ok. Nie martw się, będzie dobrze, ale z całą pewnością nie udało Ci się oszukać Twojego ciała. Twoje ciało doskonale wie, jaką emocje odczuwasz, bo to właśnie ono z nią się rozprawia za każdym razem, kiedy Ty nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Dlatego też każda kolejna rzecz, jaką możesz zrobić to skan swojego ciała. Skup uwagę na swoim ciele. Przestań mielić myśl, wyjść ze swojej głowy i świadomie skup uwagę na Twoim ciele. Zobacz, czy Twoje ramiona są napięte. Jeśli są napięte, może to oznaczać, że opierasz się trudnym emocjom. Teraz rozluźnij ramiona. Poczuj swój żołądek. Zauważ, czy jesteś głodna, czy Twój żołądek jest pełny. Skieruj uwagę na klatkę piersiową. Czy jest rozluźniona? Czy jest spięta? Czy może ściśnięta? Jeśli tak, to weź głęboki oddech przez nos i wypuść powietrze przez usta. To pozwoli uspokoić się Twojemu systemowi nerwowemu, wyregulować się. Teraz zauważ swoje nogi. Są zmęczone, Obolałe? Czy może czujesz, że masz bardzo dużo energii? Skup uwagę na każdym zakątku swojego ciała i zauważ, co czujesz. Następnie postaraj się rozluźnić mięśnie i weź parę głębokich wdechów i wydechów przez usta. Skup uwagę na oddechu. To pomoże Ci wyregulować emocje, nawet jeśli nie masz pojęcia, co czujesz. Bardzo często właśnie zdarza się nam odczuwać trudne emocje, których nie potrafimy nazwać albo nie znamy ich przyczyn. Przestań drążyć. Daj sobie prawo do niewiedzy. Nie musisz wiedzieć, co czujesz. Dlaczego to czujesz? Po prostu poczuj tę emocję w swoim ciele. Odczuj, gdzie ona jest w Twoim ciele? Czy ona jest w moim brzuchu, w swojej klatce piersiowej?  Co czujesz? Jakie symptomy płyną z Twojego ciała? Pamiętaj, że to Twoje ciało odczuwa emocje, nie Twoja głowa, tylko Twoje ciało odczuwa emocje i radzi sobie z nimi za każdym razem, nawet kiedy Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy. Kochani, zaufajmy naszym ciałom. One są tak doskonałymi maszynami, które cudownie radzą sobie z każdą emocją. Wyjdź z głowy, wejdź w ciało, zrób skan swojego ciała. Zauważ, co czujesz.  Daj sobie to odczuć. Jeżeli masz spięte ramiona, rozluźnij, bo to najprawdopodobniej oznacza, że stawiasz opór jakiejś emocji. Przestań stawiać jej opór. Rozluźnij ramiona. Zdejmij tę zbroję, którą cały czas nosisz. Odrzuć tę zbroję. Bądź wolny przez chwilę i poczuj swoje ciało. Pozwól sobie na niewiedzę. Daj sobie prawo do pomyłek, do bycia śmieszną, do przewrócenia się w miejscu publicznym. I wspieraj się mimo wszystko.

Jak może to wyglądać. Teraz opowiem Ci to na moim przykładzie, na przykładzie tej mojej pracy.  Nie protestowałam emocji tu i teraz, tylko wchodziłam w przyszłość i zastanawiałam się co będzie, co ja będę robić, co będzie, co ja będę robić? I to kosztowało mnie bardzo dużo strachu, z którego nie zdawałam sobie nawet sprawy, bo nie rozumiałam, co robię, kiedy zadawałam sobie pytanie, co ja robię? Czemu ja odczuwam trudną emocję? Czemu ja mam ciągle zaciśniętą klatkę piersiową? Nie potrafiłam na te emocje sobie odpowiedzieć. Nie potrafiłam znaleźć przyczyny. To jeszcze bardziej mnie frustrowało. Więc mówię Ci już teraz. Daj sobie prawo do niewiedzy. Nie musisz wiedzieć, co czujesz albo dlaczego to czujesz, ale daj sobie to poczuć. Poczuj te wszystkie płynące z ciała symptomy i wtedy może to wyglądać tak. Możesz powiedzieć sama do siebie to ok. Ja nie muszę wiedzieć, co czuję. To jest ok. Jestem ok. Kocham Cię.  Powiedz swoje imię. Kocham Cię, Monika nawet wtedy, kiedy nie wiesz, co czujesz. I zaufaj mi, że te emocje, które odczuwasz w swoim ciele, one na pewno miną. Zaufaj mi. To jest też strategia, którą możesz totalnie robić w każdym momencie. Słuchajcie, oddychać możemy w każdym momencie. Myśleć możemy w każdym momencie. Tak więc, kochani, spróbujcie tej techniki. Ona jest niesamowitą techniką, strategią na to, aby pozostać tu i teraz.

Trzeci sposób bycia tu i teraz to zidentyfikowanie faktów kochani i oddzielenie ich od myśli. To jest niezwykła moc w separacji faktów od myśli. Jest to powrót do chwili obecnej, do tego, co jest teraz naprawdę prawdziwe i fakty nie mają nic wspólnego z tym, co było prawdą w przeszłości lub tego, co może być prawdą w przyszłości. Fakty są po prostu faktami takimi, jakimi są. Wtedy stajesz się bardziej upoważniony do wyboru, jak chcesz się czuć, jak chcesz myśleć o tych faktach, o tych okolicznościach. To daje Ci wybór do tego, jak będziesz się czuć. I to oczywiście nie jest pełna lista. Jeszcze wrócę do tych faktów, bo to może wydawać Wam się bardzo nowe, ale ja bardzo często tutaj mówię o faktach w tym podcaście i o tym, jak my oceniamy te fakty i to może być cokolwiek, to może być wojna, to może być pogoda. Kochani, to jak oceniasz pogodę dzisiaj, będzie miało wpływ na to, jak się czujesz? U mnie cały czas pada ok, pada, po prostu pada. Ja nie mam myśli z tym związanej żadnej, ale mogłabym pomyśleć kurcze, znowu pada, znowu nie mogę iść na chwilę na spacer. Takie myśli będą powodowały, że będę czuć może smutek. Tak będę czuła, że coś tracę. Że jestem uwięziona w domu. Ale pamiętajcie, że Twoja ocena poznawcza jest Twoją myślą, Twoją oceną i nie ma nic wspólnego z Twoimi okolicznościami, których jesteś, z sytuacją, w której jesteś ok.

Oczywiście nie jest to pełna lista. Wspomniałam już? Jeśli masz inne pomysły na to, jak być tu i teraz, to będę wdzięczna. Cudownie byłoby je usłyszeć i udostępniać innym, więc pisz do mnie, komentuj ten podcast i te trzy, które dzisiaj omówiłam. Szybki przegląd to był. W zasadzie to jest pozostawanie w swoim ciele, identyfikowanie faktów, po prostu separowanie faktów od myśli oraz zaangażowanie zmysłów. Tak i teraz zauważ, jak poczujesz się bardziej ugruntowany i obecny tu i teraz, jak zaczniesz te techniki stosować?

Zapraszam Cię. Spróbuj już dziś. Koniecznie zacznij próbować. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wysłuchanie. Kocham Was. Bardzo dziękuję, że znaleźliście czas na połączenie się ze mną w tym odcinku podcastu i życzę Wam cudownych chwil z Waszymi najbliższymi. Do usłyszenia, Papa!

MAMA ROBI SZCZĘŚCIE MONIKA WLODARCZYK-HAS PODCAST

Witam Cię bardzo serdecznie 

Cześć. Fajnie, że jesteś, ja nazywam się Monika i jestem mamą trójki dzieci, coachem, mentorem i konsultantem kryzysowym, oraz kobietą, która każdego dnia stara się być trochę lepsza. Mam zaszczyt pomagać mamom takim jak Ty i ja, chcącym poczuć się lepiej w roli mamy, chcącym rozwiązać swoje problemy i osiągnąć swoje cele, ale nie są pewne jak wyjść z rutyny lub ruszyć. 

Zapisz się do mojego Neweslettera i pobierz darmowy e-book, “Jak Wychować Inteligentne Emocjonalnie Dzieci i nie Zwariować.  

jak wychować inteligentne emocjonalnie dzieci e-book

Slide MAMA ROBI SZCZĘŚCIE MONIKA WLODARCZYK-HAS Umów się na Darmową Mini Sesję i
zobacz jak mogę Ci pomóc wzmocnić
i poprawić zdrowie psychiczne i emocjonalne.